Orszak Trzech Króli znów ściągnął tłumy
Święta Rodzina, Trzej Królowie, diabły i anioły, konie, osioł, koza i... wielbłąd, a wraz z nimi tłumy mieszkańców. 6 stycznia ulicami Łomianek przeszedł Orszak Trzech Króli.
Orszak Trzech Króli znów ściągnął tłumy
Święta Rodzina, Trzej Królowie, diabły i anioły, konie, osioł, koza i... wielbłąd, a wraz z nimi tłumy mieszkańców. 6 stycznia ulicami Łomianek przeszedł Orszak Trzech Króli.Organizatorzy drugiego już w historii Łomianek Orszaku Trzech Króli są zgodni: barwny korowód ciągnący wzdłuż głównych ulic i wspólne kolędowanie to najlepszy prezent, jaki możemy ofiarować nowo narodzonemu Dzieciątku. To żywe świadectwo naszej wiary, budowanie wspólnoty i jedności, pomysł na rodzinne świętowanie, a przy okazji zacieśnianie więzi mieszkańców naszego miasta.
Szacuje się, że około milion ludzi w ponad 330 miastach i miejscowościach w całej Polsce i kilkadziesiąt tysięcy w 15 miastach zagranicą wzięło udział w tegorocznym Orszaku Trzech Króli. W Łomiankach we wspólnym marszu uczestniczyło kilka tysięcy mieszkańców naszej gminy.
W Jasełkach ulicznych stroje są znaczącą częścią scenografii, tworzą całość i dopowiadają szczegóły, których nie można usłyszeć czy zobaczyć w zaaranżowanych scenkach. A ponieważ tego właśnie dnia każdy mógł zostać Królem - wystarczyło przyjść na Orszak Trzech Króli, założyć koronę na głowę i podążyć za betlejemską gwiazdą do Stajenki - z radością odnotowaliśmy znaczny wzrost liczby Królów w Łomiankach.
Uczestników Orszaku ucieszył również fakt, że pomimo przegranego plebiscytu, wielbłąd do Łomianek dotarł.
JZ