Policja ostrzega przed fałszywymi "wnuczkami"
Policjanci odnotowują kolejne przypadki oszustw na tzw. "wnuczka" lub "krewnego" na terenie Powiatu Warszawskiego Zachodniego. Przeczytaj, jak nie dać się nabrać i nie paść ofiarą oszustwa.
Policja ostrzega przed fałszywymi "wnuczkami"
Policjanci odnotowują kolejne przypadki oszustw na tzw. "wnuczka" lub "krewnego" na terenie Powiatu Warszawskiego Zachodniego. Przeczytaj, jak nie dać się nabrać i nie paść ofiarą oszustwa.
![[obrazek]](/dokumenty/zalaczniki/1/1-4534_g.jpg)
Zwykle oszuści podają się za członka rodziny. Twierdzą, że mają jakąś wyjątkową sytuację i proszą o pilne pożyczenie pieniędzy. Niestety, po ich przekazaniu, okazuje się, że jest to oszustwo, a pożyczona kwota przepada. Tylko w ostatnim czasie osoby starsze i mieszkające samotnie na terenie powiatu, padając ofiarą sprawców, straciły łącznie około 215.000 zł. W każdym odnotowanym przypadku nasi mieszkańcy byli informowani, że ich rzekoma "wnuczka" lub "wnuczek" spowodowali śmiertelny wypadek i potrzebują pieniędzy, aby wykupić się z aresztu.
Oszuści rozbudowują legendę również o "policjanta", "prokuratora" lub "adwokata", któremu rzekomy "wnuczek" lub "wnuczka" przekazuje słuchawkę telefonu. W ten sposób utwierdza się rozmówcę w przekonaniu, że sytuacja, w której znalazł się krewny, jest trudna i wymaga szybkiego zorganizowanie dużej sumy pieniędzy. Podczas takiej rozmowy pokrzywdzony jest poddawany nieustannej presji czasu i nie może na chłodno przeanalizować sytuację. Oszust też zastrzega sobie, aby pokrzywdzony nikogo nie informował o przeprowadzonej rozmowie telefonicznej, z uwagi na "delikatność" sprawy, zapewniając sobie tym samym możliwość swobodnego działania do czasu odebrania gotówki.
W czasie pierwszej rozmowy przestępca sonduje możliwości finansowe ofiary i prosi o pilne zorganizowanie pieniędzy. Gdy uzyska zgodę na pożyczkę, umawia się na spotkanie. Jednocześnie informuje, że nie będzie mógł przyjść po pieniądze osobiście i tłumaczy, że po gotówkę zgłosi się jego znajomy lub znajoma (czasami podaje nawet dane znajomego łącznie z numerem dowodu osobistego i dokładnym opisem) lub w zależności od legendy, którą się posłużył, informuje, że pieniądze odbierze np. "adwokat". Po odebraniu pieniędzy, kontakt urywa się.
PAMIĘTAJMY! Jeśli osoba w rozmowie telefonicznej podaje się za członka naszej rodziny i prosi o pomoc, sprawdźmy, czy jest to prawdziwy krewny. Oddzwońmy do niego lub skontaktujmy się z innymi członkami rodziny, którzy mogą potwierdzić, że jest to ta osoba, za którą się podaje oraz czy rzeczywiście potrzebuje takiej pomocy. O swoich podejrzeniach należy poinformować Policję.
Komenda Stołeczna Policji uruchomiła specjalną linię telefoniczną dla osób, które podejrzewają, że mógł do nich zatelefonować oszust podający się za "wnuczka", "krewnego" lub "policjanta - funkcjonariusza CBŚP". Numer 22 60-33-222 czynny jest przez całą dobę.
DS